Biznes do góry nogami wywrócony - Richard Branson
Podsumowanie Bookathonu już za mną, ale ostatnie bookathonowe dziecko jeszcze czeka na recenzję :) Chodzi mi o książkę, którą wybrał dla mnie mój brat, czyli o “Biznes do góry nogami wywrócony” Richarda Bransona.
Zacznę od tego, że bardzo się ucieszyłam, gdy okazało się, że to właśnie tę książkę będę czytać w ramach wyzwania. Znając mojego brata, mógł mi wybrać coś masakrycznego i patrzeć jak się z tym męczę :) Richarda Bransona kojarzyłam już wcześniej jako założyciela grupy Virgin i świetnego przedsiębiorcę. Od dawna miałam ochotę, by poczytać o jego podejściu do pieniędzy i przemyśleniach na temat biznesu.
Spodziewałam się porad biznesowych - wskazówek jak zarabiać dużo, dobrze się bawiąc. Bo z takim przesłaniem najbardziej kojarzy mi się autor. Jak wielkie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że głównym tematem książki jest ochrona środowiska i działanie na rzecz pokoju na świecie.
Autor w swoje książce przedstawia ideę Kapitalizmu 24902 - nowego oblicza biznesu, nastawionego nie tylko na zysk, ale też na dobrobyt wszystkich ludzi i ochronę Ziemi. Przedstawia historię ludzi i stojących za nimi firm, które zdecydowały się zmienić podejście i zarabiać na czynieniu dobra.
Branson podkreśla, że zdecydowanie zbyt długo wielkie koncerny, jak i małe, lokalne firmy, zaniedbywały otoczenie w pogoni za zyskiem. W obecnych czasach ludzkość zanieczyszcza środowisko bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej. Co więcej, działania podejmowane w kierunku przeciwdziałania takiemu stanowi rzeczy spalają na panewce. Ważne jest znalezienie takiego środka działania, który wzniesie się ponad bariery polityczne, geograficzne czy religijne. Branson jako rozwiązanie podaje właśnie: BIZNES :)
Z książki możemy się dowiedzieć dużo na temat działań Virgin Unite - organizacji non-profit organizującej działania dobroczynne całej grupy Virgin. Autor opisuje w jaki sposób wielkie koncerny dbają o środowisko, a przy okazji ograniczają swoje koszty. Mówi o wielu firmach, które bazują na produktach lub usługach zmieniających świat na lepsze. Jedną z nich jest firma Living Goods, tworząca sieć domokrążnych sprzedawców, którzy zapewniają Ugandyjczykom podstawowe leki na malarię, siatki przeciw komarom czy filtry wody. W ten sposób organizacja ta zatrudnia wiele młodych kobiet, a co za tym idzie - zapewnia byt ich rodzinom.
“Biznes do góry nogami wywrócony” udowodnił mi, że się da :) Że można mieć prosperujący biznes, czyniąc dobro i dbając o środowisko. Że nie trzeba być stereotypowym, wyzbytym z uczuć biznesmenem oprawcą. Co więcej, pokazał mi, że działania na rzecz lepszego świata pozwalają rozwinąć swój biznes i zarobić całkiem pokaźne sumki :)
Trudno mi stwierdzić, czy książka mi się podobała czy nie :) Uważam, że Branson ciekawie przedstawił ten temat. Gdyby było inaczej, pewnie nie zaszczyciłabym jej swoim czasem :) Twierdzę również, że warto na ten temat mówić i pisać. Jednak sama książka nie zachwyciła mnie, nie porwała ani nie rzuciła na kolana. Nie wynotowywałam sobie z niej myśli i cytatów jak szalona. Nie zastanawiałam się na każdym zdaniem. Sami wiecie. Fajnie, ale nie zjawiskowo :)
Ania