Jak nie dać się zwariować postanowieniom noworocznym?
Nie da rady wejść w Nowy Rok, omijając sezon na postanowienia noworoczne. Dla niektórych osób są one bezsensowne, bo uważają oni, że cyferki w kalendarzu nic nie zmieniają. Inni śmieją się z tabunów odwiedzających siłownie w styczniu. Dla mnie z kolei każdy moment jest dobry na zmiany, wyjście ze strefy komfortu, zrobienie czegoś fajnego, kreatywnego i rozwijającego czy zaprzestanie czegoś, co nas niszczy.
Jednak do okołosylwestrowych planów należy podejść, będąc odpowiednio przygotowanym. Spojrzeć na nie rozsądnym okiem, zdecydować co jest osiągalne, a co nie. Bardzo pomocne jest w tym momencie przeanalizowanie ich w kontekście kryteriów S.M.A.R.T.
S.M.A.R.T to technika formułowania planów w taki sposób, by zdecydowanie zwiększyć szansę na ich zrealizowanie. Podsuwa nam 5 cech, którymi charakteryzuje się dobry cel. Powinien on być:
Konkretny (specific)
Jasne sprecyzowanie celu, nie pozostawiające miejsca na różne interpretacje, jest kluczem do sukcesu. Dodatkowo ważne jest by cel dotyczył pewniej wąskiej dziedziny życia. Nie stawiajmy sobie za cel “Zmienię swoje życie”, bo takie hasło dotyczy wszystkiego, a zarazem niczego :)
Mierzalny (measurable)
Mierzalność to bardzo ważna cecha dobrego celu. Schudnę 5 kg, nauczę się 30 słówek tygodniowo… im więcej liczb tym lepiej. Pomogą nam jednoznacznie stwierdzić czy cel został osiągnięty czy nie. A co jeśli nie tak łatwo wtłoczyć nasz cel w świat matematyki? Warto zmienić optykę patrzenia na problem. Zamiast powiedzieć “będę więcej czasu spędzać z rodziną” za cel ustawić sobie “spędzanie 30 minut wieczorem na rozmowie z mamą”.
Ambitny (ambitious)
Stawianie sobie ambitnych celów rozwija. Daje kopniaka z motywacji. Gdy poprzeczka nie jest ustawiona odpowiednio wysoko, nie jesteśmy wystarczająco zmotywowani do trwania w naszym postanowieniu. Cele typu “codziennie wstanę 10 minut wcześniej” nie są czymś, o co się chce człowiekowi walczyć.
Realistyczny (realistic)
Oooo… to chyba najczęściej łamana zasada odnośnie stawiania sobie celów. Dużo ludzi chce schudnąć 20 kg w 2 tygodnie, rzucić dziś palenie czy nauczyć się płynnie mówić w danym języku w miesiąc. A… i najlepiej wszystko to zrobić naraz. Ale czy to jest w ogóle możliwe? Ambitne cele są super pod warunkiem, że mamy uczucie, że jesteśmy w stanie je zrealizować. W innym wypadku tylko zniechęcają.
Określony w czasie (time-bound)
Zdecydowanie konieczne jest określenie ram czasowych przeznaczonych na realizację naszego celu. W kontekście postanowień noworocznych jako nasz deadline automatycznie narzuca się kolejny sylwester. Jednak czasem warto sobie postawić mniejsze, krótkoterminowe cele, które można zweryfikować szybciej niż po upływie całego roku.
Z okazji Nowego Roku życzę Wam wszystkim, by wasze cele były SMART :) By prowadziły Was do miejsc, w których jeszcze nie byliście i odkrywały przed Wami inspirujący, kreatywny i otwarty świat. By pozwalały Wam stać się lepszymi ludźmi. Pamiętajcie ‘only sky’s the limit’ :)
Ania