Dziś czas na lżejszego posta i na powrót do serii, którą zawsze bardzo lubiłam, czyli Pamiętnika programistki. Muszę Wam powiedzieć, że czytanie tych wpisów przywołuje we mnie wspomnienia naprawdę fajnych chwil i zawsze towarzyszy mu nutka nostalgii. Tak to już jest z pamiętnikami :) Jak zwykle, poopowiadam o moich ostatnich przygodach i zdradzę Wam coś, o czym jeszcze nie wiecie ;)

GDG DevFest in Wrocław

Ed Medvedev w trakcie prezentacji How to teach (almost) anythingEd Medvedev w trakcie prezentacji “How to teach (almost) anything”

26-27 października uczestniczyłam w konferencji GDG DevFest we Wrocławiu. Jest ona wspierana przez firmę Google, co możemy również zauważyć spoglądając na jej tematykę. Główny trzon stanowiły prezentacje związane z Androidem, pojawiły się również tematy PWA, Machine learningu, Fluttera, UXa, assystentów głosowych i inne.

I teraz, biorąc pod uwagę, że tematyka konferencji była mocna androidowa, można się zastanawiać: a czemuż to mnie tam wywiało? Hmmm… Z racji tego, że ostatnio sporo działałam w obszarze React Native, stwierdziłam, że warto byłoby uzupełnić trochę swoją wiedzę o podstawy natywnego developmentu. Dlatego właśnie wybrałam się na DevFest i zaczęłam Androidową specjalizację na Courserze.

Konferencja okazała się dla mnie sporym wyzwaniem, wyniosłam z niej mnóstwo nitek, które muszę dalej pociągnąć, tematów, o których muszę poczytać. I według mnie to jest świetne. Czułam, że ten czas wykorzystałam dużo lepiej niż na jakiejkolwiek innej konferencji webowej, na której byłam, gdzie większość tematów była mi bardziej lub mniej znana. Dodatkowo dowiedziałam się, jak developerzy aplikacji mobilnych podchodzą do rozwiązywania różnego typu problemów, które pojawiają się zarówno w React Native, jak i w aplikacjach webowych. Taka wiedza pozwala później “łączyć kropki” i wykorzystywać metody z innych dziedzin do swoich problemów.

Cybersecurity Specialization

Zostając dalej w temacie uczenia się, zaczęłam ostatnio czytać książkę “Zrozumieć programowanie”, którą polecałam Wam na moim koncie na Instagramie. Do tej pory leżała sobie ona grzecznie na półce, czekając na chwilę wolnego, lecz gdy się do niej zabrałam, pociągnęła za sobą moje rosnące zainteresowanie tematem bezpieczeństwa w IT. Z tego też powodu, jako wstęp do tematu, zabrałam się za kolejną specjalizację na Courserze. Jestem już w trakcie drugiego kursu ze ścieżki CyberSecurity wykładanej na Uniwersytecie Maryland. Zdecydowanie nie są to łatwe zagadnienia i wymagają ode mnie porządnego skupienia, ale fun z tego jest niesamowity. Moja dziejsza radość ze stworzenia pierwszego exploita, wykorzystującego mechanizm buffer overflow była dzika 🐗.

Trochę wakacji

Ostatnią rzeczą, o której chciałabym Wam dziś opowiedzieć są moje wakacje. Zauważyliście, że ostatnio na blogu więcej się dzieje, prawda? Wynika to głównie z tego, że od końca października nie współpracuje już w pełnym wymiarze z żadną firmą i mam sporo wolnego czasu. Na bloga, na naukę, na magisterkę 😉 i przede wszystkim na odpoczynek. Powoli jednak rozglądam się już za nowymi wyzwaniami (jeśli mialibyście takie dla mnie lub chcielibyście ze mną pracować to znajdziecie mnie tutaj).

Tyle dziś ode mnie! A na koniec prośba do Was: czy ktoś z Was również interesuje się cybersecurity i znałby jakieś fajnie materiały do pouczenia się? Jeśli tak, dajcie proszę znać :)

Ania

Photo by Liam Tucker on Unsplash